Jak pisał Jan Kochanowski „Miło szaleć, kiedy czas po temu”.
Zachęcone słowami Mistrza z Czarnolasu, wczesnym rankiem 9 października klasy 2E, 2P i 3E razem z wychowawcami wyruszyły do Energylandii. Nawet padający w drodze deszcz nie zmącił nam humorów, tym bardziej, że wkrótce pogoda się poprawiła i mogliśmy bez przeszkód korzystać ze wszystkich atrakcji parku rozrywki. Towarzyszyła nam wszędzie halloweenowa sceneria tworząca tajemniczy i niesamowity klimat
tego miejsca. Możliwości zabawy było mnóstwo- każdy mógł wybrać to, co go interesuje, intryguje i podkręca uśpioną energię. Co tam się działo!
Hyperion, Zadra, Mayan, Twister…nasze zmysły działały na maksymalnych obrotach. Zmęczeni, ale pełni pozytywnych wrażeń, w świetnych
nastrojach, wróciliśmy do domów.
Warto czasem z dziecięcą beztroską „chwycić dzień” i spontanicznie zawołać: „Chwilo trwaj!” jak ta w Energylandii… i wszędzie tam, gdzie chciałoby się choć na moment zatrzymać czas w jego ulotnym pędzie.